środa, 27 stycznia 2016

Trudne początki

Jest środa, jestem, piszę, tak jak obiecałam. Pytanie tylko czy książka przeczytana? hmmm i tu jest pies pogrzebany. Znowu się nie udało. Oczywiście mogłabym się zacząć tłumaczyć, że kartkówki, sprawdziany, egzaminy, wystawianie ocen semestralnych. I co z tego? 30 godziny dziennie na książkę jeszcze nic nikomu nie zrobiło. Jednak przyznaje się moje lenistwo znowu wygrało.
Czy doczekacie się kiedyś tej pierwszej recenzji? Nie zaprzeczam. Kiedy? Już niedługo.



środa, 20 stycznia 2016

Wstęp

Z wypracowań mam same trójki, brakuje mi oryginalnego stylu pisania, błędy-to moja specjalność, a prace do szkoły piszę mniej więcej na poziomie podstawówki. A jednak jestem tutaj, założyłam bloga i mam nadzieję, że może ktoś przez przypadek się nim zainteresuje. Kim jestem? Zwykła, nie wyróżniająca się z tłumu dziewczyna, miłośniczka rocka, filmów, a także od niedawna książek. Mam na imię Emilka, i chyba od tego powinnam zacząć.
Książki, jeszcze niecały rok temu były dla mnie czymś nie do przełknięcia, z jakiegoś powodu nie byłam w stanie przeczytać niczego więcej poza lekturą, której i tak zazwyczaj nie doczytywałam do samego końca. Pewnego dnia przyjaciółka wetknęła mi w ręce jedną z jej ulubionych książek, powiedziała, że mogę ją mieć tyle czasu ile zechcę, ale warunek jest jeden, mam ją kiedyś przeczytać od deski do deski. Jak się pewnie domyślacie książka leżała u mnie na półce przez...kilka miesięcy. Pewnego dnia całkiem przez przypadek zobaczyłam jej brzeg pośród innych nigdy nie przeczytanych książek (zazwyczaj nie trafionych prezentów), uśmiechnęłam się i stwierdziłam, że to już najwyższy czas sięgnąć po nią. Była to chyba pierwsza przeczytana przeze mnie książka od kilku lat, nie zawiodłam się, od tego czasu coraz częściej po nie sięgam, jak na razie żadna z nich nie zraziła mnie ani trochę (chyba mam farta :")).
Jedno z moich postanowień noworocznych brzmi: Przeczytam 52 książki w rok. (Wiem, bardzo oryginalnie). W każdym razie "recenzje", (bo tego raczej recenzjami trudno będzie nazwać)przeczytanych książek będą się tu pojawiać mniej więcej co tydzień (środy).
Mam nadzieję, że nie zraziliście się moim blogiem już na samym wstępie i zostaniecie ze mną trochę na dłużej.